Tegoroczne prace konserwatorskie w naszym opactwie odbywają się na mniejszą skalę, niż było to dotąd, jednakże ich efekty są zdumiewające i przynoszą niespodziewane odkrycia.
Podjęliśmy działania renowacyjne w romańsko-gotyckiej kaplicy bliźniej w południowym skrzydle kościoła. Obecnie kaplica ta pełni funkcję przedsionka zakrystii i jest miejscem ekspozycji płyty nagrobnej Pakosława z Mstyczowa. W literaturze są informację, że kaplica ta była pokryta średniowieczną malaturą, obecnie całkowicie niewidoczną, zatartą i brudną.
Ze względu na ograniczone środki finansowe, w bieżącym roku prace toczą się przy sklepieniu kaplicy, przy ścianach północnej i południowej oraz przy płycie nagrobnej. Zespół konserwatorski, po wstępnych pracach, ujawnił fragmenty malowideł, które specjaliści datują na XIV wiek. Malowidła, wbrew wszelkim dotychczasowym przypuszczeniom, pozwalają na częściową identyfikację scen i postaci. W świetle dotychczasowych prac, po konsultacjach ze specjalistami z historii sztuki i pod nadzorem świętokrzyskiego urzędu konserwatorskiego, możemy rozczytać duże fragmenty średniowiecznych fresków.
Na ścianie północnej kaplicy, bezpośrednio nad płytą nagrobną Pakosława z Mstyczowa, w dolnej partii znajdują się sceny: męczeństwa św. Jana Chrzciciela oraz niezwykle rzadkie i unikatowe na ziemiach polskich, przedstawienie tzw. św. Jana w Oleju. W wyższej partii malowidła znajdują się dwie postaci w aureolach, które na chwilę obecną trudno zidentyfikować. Pomóc ma w tym międzyuczelniany zespół badaczy z zakresu historii sztuki.
Na ścianie południowej kaplicy rozczytano popularną scenę Ukrzyżowania wraz personifikacjami Eklezji i Synagogi. Sklepienie kaplicy pozbawione jest malowideł.
W trakcie bieżących działań dokonano także nieinwazyjnego czyszczenia XIV-wiecznej płyty nagrobnej, wykorzystując do tego laser.
Prace konserwatorskie będą kontynuowane w kolejnych tygodniach i będą miały na celu uczytelnienie odkrytych scen oraz ich zabezpieczenie. Ściana wschodnia kaplicy oraz dalsza konserwacja płyty będzie prowadzona w przyszłym roku.
Podjęte działania odbywają się pod pełnym nadzorem Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków i są finansowane przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
fot. Łukasz Bełdowski